Nokia Lumia 1020 - telefon z wyższej półki.

09:40:00

Nokia to korporacja, która pozostaje nieco w tyle. Samsung i LG to obecnie dwa ogromne koncerny, których urządzenia są najchętniej kupowane. Nie bez powodu firma Google wybrała najpierw Samsunga, a później LG do wyprodukowania modeli Nexus, które kuszą użytkowników najszybszymi aktualizacjami czystego systemu Android (tzn. bez żadnych nakładek). Na sukcesy odnoszone przez wyżej wymienione firmy wpływają przede wszystkim jakość wykonania i funkcjonalność. Co może być natomiast przyczyną porażek Nokii? Myślę, że nadal wielu użytkowników fińskich smartfonów z dystansem podchodzi do systemu operacyjnego Windows Phone, narzekając na mniejszą ilość dostępnych aplikacji w porównaniu do Androida. Nokia postanowiła się nie poddawać i na konferencji w Nowym Jorku zaprezentowała swoje najnowsze dzieło - Lumię 1020.

Gama kolorystyczna, jak zawsze w przypadku Lumii, zachwyca. Jaskrawe kolory przykuwają uwagę. Dodatkową, wyróżniającą ten smartfon cechą ma być obudowa unibody (rozwiązanie to zastosowano już w komputerach firmy Apple, gdzie obudowa została stworzona z jednego bloku aluminium).  Prawdziwą bombą jest jednak aparat o rozdzielczości 41 (!) megapikseli, posiadający ksenonową lampę błyskową oraz optyczną stabilizację obrazu. Tuż po zrobieniu zdjęcia jest ono zmniejszane do pięciu megapikseli. Zatem każdy piksel zdjęcia finalnego składa się z siedmiu megapikseli. Jak się domyślacie, ostrość musi być imponująca. Dodatkowo, zdjęcia nie zajmują wiele miejsca w pamięci urządzenia. Ciekawostką jest też niewątpliwie to, że aparat w Nokii Lumii 1020 robi zdjęcie większego obszaru, niż ten, który jest widziany na ekranie przez fotografa. Po wykonaniu zdjęcia można oddalić lub przybliżyć widok. Zawsze możemy powrócić do zdjęcia i przeedytować je w taki sposób, jaki tylko sobie życzymy. Udoskonalona aplikacja aparatu umożliwia zmianę parametrów zdjęcia po jego wykonaniu, ręczne ustawienie ostrości zdjęcia i fotografowanie z długim czasem naświetlania. Nowością jest zaprojektowana nakładka, która w mgnieniu oka zmieni nasz smarfon w aparat cyfrowy. Dzięki niej, korzystanie ze smartfona jedną ręką nie jest już dużym problemem, ponieważ owa nakładka posiada dwustopniowy spust migawki. Ogromną zaletą jest bateria o pojemności ponad 1000 mAh, wydłużająca działanie urządzenia o prawie jedną trzecią. Co poza fantastycznym aparatem zaoferuje nam Nokia? Zwiększono ilość pamięci RAM. Procesor nie zachwyca - zamiast czterech rdzeni, które wpływają znacząco na efektywność pracy, zastosowano 2-rdzeniowy procesor Snapdragon S4 1,5 GHz, wykorzystujący Adreno 320. Nowy, smukły smartfon waży niedużo - 158 gramów. To mniej od poprzednich modeli z serii Lumia. Ekran, sporych rozmiarów, posiada rozdzielczość 1280x768 pikseli. Jest 4,5-calowy. Warto wspomnieć o zastosowanych technologiach - PureMotion HD + ClearBlack. Atutem jest również z pewnością to, że przed zarysowaniami Nokię chroni Gorilla Glass 3.  

Ciekawi mnie tylko, ile będzie kosztować to cudo techniki. Z pewnością niemało. Nokia powinna odrobić straty. Myślę, że dzięki temu urządzeniu, może się to udać. Polecam wszystkim fanom smartfonów, robiących świetne zdjęcia - przynajmniej nie trzeba nosić przy sobie aparatu i telefonu. ;)

  1. Nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale nokie z wp są brzydkie... Co do WP to wydaje mi się, że jest to całkiem niezły system, jest szybki i stabilny, brakuje mu troszke prostych ustawien ale mysle, ze z aktualizacjami będzie już coraz lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć, czy brzydkie. :) Gama kolorystyczna bardzo mi się podoba - kolory są żywe i przykuwają uwagę. Myślę, że konkurencja na rynku jest obecnie tak duża, że ciężko wymyślić produkt innowacyjny, który całkowicie zmieni oblicze nowych technologii. Sam system WP wygląda całkiem atrakcyjnie, a do tego wydaje się funkcjonalny. Sądzę jednak, że do Androida sporo mu brakuje, ale zaczekam na moment, kiedy WP dorówna swojemu największemu konkurentowi. Kto wie, może tak się stanie niebawem?

      Usuń
    2. Sam WP jest "świeży", ja posiadam kilka urzadzen z androidem ale zawsze mnie denerwowały te launchery, widgety i stockowe romy. Jeszcze łatwość uwalenia telefonu przy wgrywaniu romu. Narazie jestem bardzo zadowolony z WP8.

      Usuń
    3. W WP8 podoba mi się prostota i lekkość z jaką działa. Kafelki są na tyle duże, że z łatwością można trafić w nie palcem. Jednak sam Windows 8 na komputerze już tak nie powala. Metro UI to jednak interfejs sprawdzający się przy ekranach dotykowych.

      Usuń